138. Syjoniści pisze się przez „Ż”. Kampania antysemicka 1967-68 i Marzec ’68

Wszechnica.org.pl - Historia - En podcast af Wszechnica.org.pl - Historia

Kategorier:

Wykład z cyklu „>>Życie przecięte<<. Żydzi w Polsce 1944-1968", Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, 7 grudnia 2017

Antysemicka kampania rozpętana w marcu 1968 roku przez nacjonalistyczne skrzydło PZPR z szefem MSW Mieczysławem Moczarem na czele doprowadziła do emigracji z Polski kilkunastu tysięcy obywateli pochodzenia żydowskiego. Geneza tych wydarzeń sięga co najmniej kilka lat wstecz. Mówił o tym podczas wykładu w Muzeum Historii Żydów Polskich dr hab. Piotr Osęka.

Historyk przybliżył słuchaczom proces, który doprowadził do antysemickiej czystki w latach 1967-1968. Zapoczątkowała ją bezpośrednio porażka popieranych przez blok wschodni krajów arabskich w wojnie z Izraelem w czerwcu 1967 roku (tzw. wojna sześciodniowa). Peerelowskie gazety w artykułach propagandowych potępiających państwo żydowskie pisały o „syjonistycznym blitzkriegu”. W tekstach powtarzały się słowa: imperializm, agresja, syjonizm. Zrodziło to odnotowany w tytule wykładu żart: „Jak się pisze syjonista? Nie wiadomo, ale przed wojną pisało się przez >>Ż<<„. Według raportów MSW przedkładanych I sekretarzowi KC PZPR Władysławowi Gomułce polscy Żydzi mieli wyrażać radość z klęski poniesionej przez Arabów.

Pierwsza fala czystki rozpoczęła się po przemówieniu Gomułki z 19 czerwca 1967 roku, w którym porównał obywateli pochodzenia żydowskiego popierających Izrael do V kolumny. Na początku pozbawiono stanowisk przede wszystkim żydowskich oficerów w wojsku. Druga fala nastąpiła w wyniku protestów studenckich w marcu 1968 roku. O ich inspirowanie propaganda oskarżyła młodzież związaną ze środowiskiem tzw. komandosów. Cześć osób z jego szeregów było dziećmi komunistów pochodzenia żydowskiego. W wyniku antysemickiej kampanii prasowej oraz szykan do opuszczenia Polski zmuszono kilkanaście tysięcy Żydów – oprócz kilkuset osób związanych z władzą, również wielu lekarzy, inżynierów, dziennikarzy, naukowców, pracowników instytucji i zakładów pracy.

Choć do czystki doszło pod koniec lat 60., to jej genezy należy szukać wcześniej. Osęka jako źródło wskazał poczucie zablokowanych karier wśród pokolenia 40-latków. W latach 60. ważne stanowiska w nomenklaturze nadal piastowali ludzie, którzy zajęli miejsca w aparacie tuż po wojnie. Nakładał się na to konflikt pomiędzy komunistami, którzy wojnę spędzili w ZSRR, a tymi działającymi w kraju – w PPR lub AL. Ich reprezentantem była frakcja tzw. partyzantów, związana z Moczarem. Tym ostatnim kierowały również osobiste urazy z okresu stalinizmu związane z postacią Romana Zambrowskiego. Antysemicka kampania stała się jednak nie tylko okazją do rozliczeń w szeregach władzy, ale pozwoliła też dać upust frustracji wszystkim innym stojącym dotąd „w drugim szeregu”. Kosztem niewinnych ofiar.