188. Od feudalizmu do XXI wieku. O przemianach na polskiej wsi w perspektywie historycznej. Część II. W drodze do nowoczesności

Wszechnica.org.pl - Historia - En podcast af Wszechnica.org.pl - Historia

Kategorier:

Rozmowa z dr. hab. Andrzejem Zawistowskim [maj 2020] Dr hab. Andrzej Zawistowski podczas drugiej części rozmowy z Justyną Duriasz-Bułhak, której tematem są przemiany społeczno-gospodarcze na polskiej wisi, opowiada o okresie od odzyskania przez Polskę niepodległości w 1918 roku do upadku komunizmu w roku 1989. Polska wieś w latach 1918-1989 oprócz drugiej wojny światowej przeszła dwie poważne reformy rolne i próbę kolektywizacji przez władze komunistyczne oraz trudny dla indywidualnych rolników okres PRL-u. Historyk podczas rozmowy wskazuje, że II Rzeczpospolita musiała zmierzyć się na wsi z dwoma dużymi problemami. Pierwszym z nich była nierównomierna struktura agrarna, która była spadkiem po różnie rozwiązanej kwestii uwłaszczenia chłopów w poszczególnych zaborach. Gość Wszechnicy opowiadał o tym podczas pierwszej części wywiadu. Podczas gdy na terenie byłego zaboru pruskiego istniały duże gospodarstwa rolne produkujące na rynek, to na terenie byłego zaboru rosyjskiego i w Galicji egzystowały gospodarstwa małe, produkujące głównie na własny użytek. Drugim problemem wsi, który wprost wynikał z pierwszego, było przeludnienie. Próby rozwiązania problemów wsi w latach 1918-1939 Próbą rozwiązania sytuacji była reforma rolna przeprowadzona w 1925 roku przez rząd Władysława Grabskiego. Ziemia była parcelowana za odszkodowaniem (powyżej 60 lub 180 ha, w zależności od uwarunkowań lokalnych, przy zachowaniu znacznie wyższego górnego limitu na na Kresach). – Więcej było tych, którzy chcieli się ziemi pozbyć, niż tych, którzy chcieli ją nabyć, bo oni tej ziemi nie dostawali za darmo, tylko musieli ją w ratach spłacić. Uruchomiono więc ten proces bardzo mądrze . Nie wszyscy dostają za darmo i robią co chcą, tylko jest możliwość, żeby tworzyć duże gospodarstwa stopniowo, z myślą co z nich wyjdzie – mówi Zawistowski. Głód ziemi miało zaspokoić również osadnictwo wojskowe. Prowadzono je na ziemiach wschodnich, co stało się jednym z zarzewi konfliktu polsko-ukraińskiego. Historyk wskazuje także, że zachęcenie ludzi do wyjścia ze wsi i podjęcia pracy w przemyśle było jednym z celów budowy COP w latach 30. Gość Wszechnicy podkreśla, że przeludnienie agrarne było czynnikiem, który blokował rozwój polskiej gospodarki. – Nie rozwijał się tak jak trzeba przemysł, nie rozwijało się rzemiosło, nie rozwijał się handel i usługi. Na to trzeba było mieć pieniądze [których nie zapewniały właścicielom gospodarstwa, które produkowały jedynie na własne użytek – red.]. Próby reformy wsi w II Rzeczpospolitej zostały najpierw przyhamowane przez wielki kryzys, który rozpoczął się na świecie w 1929 roku, a później wybuch II wojny światowej i lata okupacji. Polska wieś w latach 1944-1956 Pierwsze lata komunizmu to z jednej strony kolejna reforma rolna, zapoczątkowana jeszcze we wrześniu 1944 roku dekretem PKWN, a później nieudana próba kolektywizacji. W myśl nowych przepisów parcelacji podlegały majątki ziemskie powyżej 50 ha na wschodzie i powyżej 100 ha na zachodzie. Gość Wszechnicy ocenia, że była to łapówka polityczna, za którą komuniści kupowali legitymizację swoich rządów wśród chłopów. – Ofiarą tej reformy jest nie tyko grupa przedsiębiorców (tracą ci, którzy produkują na rynek). Ofiarą są dwory, zabudowania, pałace wystawione na poniewierkę. Jak ktoś miał szczęście, to jego pałac czy dwór został biblioteką lub szkołą. A ile było takich, które po kilku latach rozebrano na cegły, rozszabrowano – ubolewa Zawistowski.